czwartek, 11 lutego 2010

Bob jak budowniczy

Bardzo pracowicie spędzam tegoroczne ferie. Wyremontowałem swój pokój, teraz zabrałem się za lokum brata. Jestem Bob jak budowniczy. „Nowy pokój” pociągnął za sobą wiele zmian; renowacji został poddany również MySpace, a także mój sposób pracy z muzyką, ale nic więcej nie zdradzam. Niżej przedstawiam zdjęcia nowego "pokojowego studio" - foty wyszły tak rewelacyjnie, że postanowiłem się nimi pochwalić (a co!). Wykonaniem poniższych oraz obróbką zajął się Sebek – mój brat. Sprawdź jego blog.









5 komentarzy:

Dawid pisze...

Jakiś fajny instrumentalny albumik by się przydał ;)

sZulc pisze...

też w końcu musze popracować, nad "pracownią muzyczną", bez kitu

Unknown pisze...

Dawid: Pożyjemy, zobaczymy.
sZulc: Powiem Ci, że takie zmiany dobrze wpływają...

Dawid pisze...

Fajnie by było, bo na Jazz Kawa Rap to było coś dobrego. Lubię takie klimaty.

Unknown pisze...

Dzięki! Fajnie usłyszeć to od kogoś naprawdę osłuchanego. 5!