Bardzo pracowicie spędzam tegoroczne ferie. Wyremontowałem swój pokój, teraz zabrałem się za lokum brata. Jestem Bob jak budowniczy. „Nowy pokój” pociągnął za sobą wiele zmian; renowacji został poddany również MySpace, a także mój sposób pracy z muzyką, ale nic więcej nie zdradzam. Niżej przedstawiam zdjęcia nowego "pokojowego studio" - foty wyszły tak rewelacyjnie, że postanowiłem się nimi pochwalić (a co!). Wykonaniem poniższych oraz obróbką zajął się Sebek – mój brat. Sprawdź jego blog.
5 komentarzy:
Jakiś fajny instrumentalny albumik by się przydał ;)
też w końcu musze popracować, nad "pracownią muzyczną", bez kitu
Dawid: Pożyjemy, zobaczymy.
sZulc: Powiem Ci, że takie zmiany dobrze wpływają...
Fajnie by było, bo na Jazz Kawa Rap to było coś dobrego. Lubię takie klimaty.
Dzięki! Fajnie usłyszeć to od kogoś naprawdę osłuchanego. 5!
Prześlij komentarz