poniedziałek, 6 września 2010

Sprawy bieżące

Rzecz straszna się stała! Otóż zgodnie z tym co mówi Zkibwoy w wywiadzie przeprowadzonym dla popkiller.pl – długo zapowiadany i jeszcze dłużej wyczekiwany album Brudnych Serc, nie ukaże się! Wielka strata dla polskiej społeczności rapowej, bowiem duet Zkibwoy & Smarki potrafił zaskakiwać błyskotliwymi linijkami, świetnymi follow-up’ami a przede wszystkim przyciągał luzem jaki wręcz od nich emanował. Cóż, trudno; należy wierzyć jedynie, że panowie nie odwieszą mikrofonów na przysłowiowe haki. Zapraszam wszystkich do zapoznania się z całością wywiadu na łamach popkiller.pl.


Sprawa druga to zapowiadany wcześniej „Festiwal Ciechowskiego”. Minął już od niego tydzień a ja nic nie wspomniałem na jego temat, prawda jest taka, że wciąż czekam na zdjęcia. Chciałem nieco relację z ów festiwalu nimi przyozdobić. No ale do sedna. Jak pisałem wcześniej zakwalifikowaliśmy się z Ace’m i Bertem do finałowego koncertu. Konkurs polegał na zaprezentowaniu dwóch utworów z repertuaru zespołu „Republika” (oczywiście w swojej interpretacji). Wystąpiliśmy w składzie: Bert – rap, Matej – produkcja, DJ Ace – skrecze, Stary – śpiew. Będę nieskromny i pochwalę się, że udało nam się zdobyć nagrodę specjalną starosty. Sukces niby mały a jednak niezwykle cieszy, byliśmy jedyną rapową grupą na ów festiwalu i widać; nie wypadliśmy najgorzej a i sam rap w oczach ludzi którzy nie spodziewali się tego typu muzyki – zyskał. Fajnie. Jeden z numerów który zagraliśmy na festiwalu niedługo wrzucę do odsłuchu/pobrania.

Zachęcam do obejrzenia wideo relacji z tegorocznej edycji festiwalu, pod tym adresem (ostatni zespół to my, no ale to po rapującym koledze łatwo poznać).

Przypominam również, że niedługo premiera nowego albumu grupy The Foreign Exchange. Panowie postanowili nieco zaostrzyć apetyty na swoją najnowszą płytę i zaprezentowali pierwszy singiel promujący “Authenticity”. Nicolay numer wyprodukował a Phonte zaśpiewał i zarapował – wszystko jak zwykle z wyczuciem. Poniżej odsłuch singla, The Foreign Exchange - “Maybe She’ll Dream Of Me”. Tutaj znajdziesz recenzję ich ostatniej płyty.


Jeżeli chodzi o sprawy czysto organizacyjne to – założyłem konto na Facebook mające na celu zrzeszyć czytelników bloga „Winylove”. Będę nań informował o nowych wpisach a także i właściwie przede wszystkim – o dobrej muzyce. Zachęcam do klikania w ikonkę „Lubię” po lewej stronie bloga i zapraszam na oficjalny profil Facebook

3 komentarze:

Lite pisze...

E tam, bez przesady z tym płakaniem po Brudnych. Zajebiście, jakby coś nagrali, jarałbym się najbardziej na świecie, ale dla polskiego rapu mogą zdarzyć się rzeczy dużo gorsze...

Unknown pisze...

Wiadomo, nie ma co płakać, jednak bardzo czekałem na jakieś ich wydawnictwo. W tym roku z PL rapu pozostaje w takim razie tylko albo aż Łona z Webberem. 5!

U Call That Love pisze...

A propos Facebooka - słuszne posunięcie. Portale społecznościowe dobrze sprawdzają się w promocji stron internetowych, można to nawet podciągnąć pod social marketing. Życzę powodzenia w zdobywaniu nowych fanów na FB!