Wracając do naszych rodzimych muzyków - jeżeli chodzi o Onara, to nie spodziewam się wiele (sama tracklista już mnie odpycha), co do Teta, to jestem ciekaw, choć nie liczę na bombę (mam nadzieję, że się mylę). Mayer? Najbardziej liczę na ten tytuł. Na pewno kupię! Warto dodać iż dzień wcześniej (8.09.09) premierę ma drugie solo Numera („Ludzie, Maszyny, Słowa") a już 10.09 premiera dosyć niespodziewanego „NOTE2” autorstwa Tedego. Pytanie, czy daty premier solowych albumów panów z WFD są celowo zaplanowane przed i po premierze płyty Onara? Ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne - Wrzesień będzie gorący!
środa, 2 września 2009
Gorący Wrzesień!
Uff. 9.09.09 to magiczna data, i nie chodzi o nagromadzenie dziewiątek. To dzień w którym odbędzie się kilka premier płytowych, między innymi „Onar – Jeden Na Milion”, długo oczekiwany legalny debiut Tetrisa ("Dwuznacznie") a także album chyba nikomu nie znanemu bliżej Mayer Hawthorne. Pan Mayer to muzyk amerykańskiego pochodzenia, który wydaje właśnie swój album w bardzo cenionej i prestiżowej wytwórni „Stones Throw”. Ale dlaczego o nim w ogóle wspominam? Ponieważ jego album będzie dostępny w naszym kraju za pośrednictwem Asfalt Shop’u! „A Strange Arrangment” – bo taki tytuł nosi opisywana produkcja będzie dostępna w wersji winylowej! Jak na razie w asfaltowym sklepie możemy nabyć dwa single promujące album ("Just Ain't Gonna Work Out", "Maybe So, Maybe No") które zrobiły na mnie duże wrażenie. Oczywiście obydwa single występują na winylu, z czego jeden w bardzo oryginalnej formie! W jakiej? Sprawdźcie sami. Niżej zamieszczam dwa klipy promujące płytę.
Wracając do naszych rodzimych muzyków - jeżeli chodzi o Onara, to nie spodziewam się wiele (sama tracklista już mnie odpycha), co do Teta, to jestem ciekaw, choć nie liczę na bombę (mam nadzieję, że się mylę). Mayer? Najbardziej liczę na ten tytuł. Na pewno kupię! Warto dodać iż dzień wcześniej (8.09.09) premierę ma drugie solo Numera („Ludzie, Maszyny, Słowa") a już 10.09 premiera dosyć niespodziewanego „NOTE2” autorstwa Tedego. Pytanie, czy daty premier solowych albumów panów z WFD są celowo zaplanowane przed i po premierze płyty Onara? Ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne - Wrzesień będzie gorący!
Wracając do naszych rodzimych muzyków - jeżeli chodzi o Onara, to nie spodziewam się wiele (sama tracklista już mnie odpycha), co do Teta, to jestem ciekaw, choć nie liczę na bombę (mam nadzieję, że się mylę). Mayer? Najbardziej liczę na ten tytuł. Na pewno kupię! Warto dodać iż dzień wcześniej (8.09.09) premierę ma drugie solo Numera („Ludzie, Maszyny, Słowa") a już 10.09 premiera dosyć niespodziewanego „NOTE2” autorstwa Tedego. Pytanie, czy daty premier solowych albumów panów z WFD są celowo zaplanowane przed i po premierze płyty Onara? Ciężko powiedzieć. Jedno jest pewne - Wrzesień będzie gorący!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz